Hej! Obiecałam, że przygotuję relację z kiermaszu (: Przyznam, że się trochę rozczarowałam, ale pierwsze koty za płoty. Po prostu nastawiałam się, że wszystko sprzedam XD Ale co tam, najważniejsze, że dobrze się bawiłam. Kilka pań nawet powiedziało, że nasze stoisko było jednym z ładniejszych i najtańszych (: Odwiedziło mnie dużo znajomych i za to im bardzo dziękuję :* Produkty, które się nie sprzedały wystawiłam na
DaWandzie.
W ogóle to założyłam snapa, średnio się orientuję o co w tym chodzi, natkakoz, można dodawać :>
Na pielgrzymce zostawiłam u gospodarzy poduszkę z Zakopanego :C U zaprzyjaźnionej starszej Pani ze stoiska obok kupiłam ręcznie robionego pluszaka, który robi za poduchę. MEGA WYGODNY! Zapraszam na jej stronę
KLIK