Hej! Poeksperymentowałam trochę ze zdjęciami. Wydaje mi się, że jest ok, chociaż oświetlenie jest okropne, nie ma dziś słoneczka :c Wczoraj wieczorem ulepiłam kilkanaście różyczek wielkości monety pięciogroszowej, ale nie mam pojęcia jak je wykorzystać. jakieś propozycje?
Teraz nadrobię zaległości w blogosferze, pozdrawiam ♥
Zapraszam na mojego instagrama (:
wpadne na insta :D
OdpowiedzUsuńKochana, Ty cos oszukujesz! Mialas sie uczyc do matury a pokazujesz nam tu coraz ladniejsze wytwory! DO NAUKI (albo raczej do powtorek), bo za miesiac bedziesz lezec i kwiczec :D
OdpowiedzUsuńHahaha a tak na serio to swietne babeczki, a rozyczki idealne na wkretki, pierscionki albo wsuwki do wlosow ;3
nie moge ciagle sie uczyc bo zwariuje:D
UsuńNo jak to, przeciez matematyka to samo czyste piekno, od czego tu wariowac? Hahaha :P
UsuńUrocze babeczki ,a różyczki śliczne♥
OdpowiedzUsuńBabeczka świetna. :3 A może bransoletka z tych różyczek? Ewentulanie jakiś naszyjnik? :3
OdpowiedzUsuńświetne <3333
OdpowiedzUsuńŚliczne ! :o
OdpowiedzUsuńZapraszam do Siebie--->http://bigeers.blogspot.com/
Właśnie mi przypomniałaś jak lubiłam lepić różyczki, a twoje mają śliczny różowy kolor. ♥
OdpowiedzUsuńhttp://amelkakrasnicka67.blogspot.com/
Różyczki prześliczne :3
OdpowiedzUsuńPrzecudne twory :3 Zakochałam się w tych babach :o
OdpowiedzUsuńŚliczne babeczki. :D Róże jak dla mnie w sam raz na jakąś uroczą ramkę na foty. :3
OdpowiedzUsuńŚwietne te babeczki, uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńA te różyczki widzę na ramce z takiego jasnego drewna!
ruziaa.blogspot.com
Cudne ! :D Ja tam bym z tych różyczek może opaskę do włosów zrobiła, albo ozdobiła jakieś pudełko ;)
OdpowiedzUsuńOoo babeczki w kropeczki? Pierwszy raz widzę, super!
OdpowiedzUsuńJak zwykle same cudowności <3
OdpowiedzUsuńŚliczne i babeczki, i różyczki. :)
OdpowiedzUsuńJejku, te różyczki wyglądają jak te ozdoby na ciasta. Po prostu nic tylko schrupać. Kiedyś chciałam robić takie ozdoby i biżuteria, ale brakowało mi zapału. Poza tym chyba jednak wolę zachwycać się tymi profesjonalnie wykonanymi. Po prostu apetyczne cuda!
OdpowiedzUsuńwww.nikodemcio.blogspot.com
Prześliczneeee <3
OdpowiedzUsuńW prostocie tkwi to coś ! <3 Bardzo mi się podoba ^^ Różyczki możesz wykorzystać do ozdobienia kołnierzyka :)
OdpowiedzUsuńbabeczka taka jak zawsze - perfekcyjna ^^
OdpowiedzUsuńCo do różyczek, myślę, że mogłabyś je zrobić jako opaskę, oczywiście w większej ilości i według mnie bez tych ciemnych ;) Idealna wiosenno - letnia kompozycja
Albo swego rodzaju bransoletka, nawet do głowy mi przyszedł pomysł różyczko-guzików ;D
Świetne te babeczki, a bita śmietanka wprost idealnie wygląda :) a różyczki są przepiękne i fajnie wyglądają różowe w połączeniu z brązowymi ;)
OdpowiedzUsuńwspaniale <333
OdpowiedzUsuńśliczna koszula (granatowo-czerwona) na insta <3 ommm *_*
Fajne te babeczki i różyczki :D
OdpowiedzUsuńNa instagramie obserwuję Cię od dawna :)
Zapraszam na swojego bloga, pozdrawiam.
świetne babeczki ;)
OdpowiedzUsuńa różyczki może na kolczyki?
Cudne kolory! A babeczki wyglądają niesamowiciee :D Uwielbiam takie naszyjniki! A zdjęcia wyszły według mnie bardzo ładnie :D Z oświetleniem zawsze jest problem, mi tam rzadko kiedy udaje się zrobić zdjęcie z którego byłabym zadowolona ;c A różyczki, cóż.. nic dodać nic ująć :D Byłyby z nich śliczne kolczyki ;3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne babeczki, aż ma się ochotę je zjeść :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, do obserwowania i komentowania :*
Jakie śliczne ! Różyczki możesz poprzyklejać na przykład do mebli lub do ramki od lustra :)
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz, wpadnij:
http://modelinowo01.blogspot.com/
śniłam ci się ? hahahah, mam nadzieję, ze to nie był koszmar XD
OdpowiedzUsuńKrem perfekcyjny, mi wychodzi raz tak raz siak.
OdpowiedzUsuńJa bym różyczki przykleiła do jakichś baz i do bransoletek dodała.
Pozdrawiam