Hej! Pierwszy miesiąc studenckiego życia za mną! Nie jest tak źle jak wszyscy mówili:D W następnym tygodniu czekają mnie dwa sprawdziany jednego dnia :( W ogóle moja uczelnia wymyśliła sobie, że kolokwia będą odbywać się w soboty...
Znalazłam bloga prowadzonego przez studentki PG, nazwa mówi sama za siebie (: --> PolitechnikaFASHION Zapraszam!
Wesołego Halloween! Cukierki dla dzieciaków przygotowane? :*
hahah dzieciaki do mojej klatki nawet nie wchodzą, bo sąsiedzi sobie nie życzą (wyganiają dzieci o.O) :C Ja jestem w technikum i w tamtym tygodniu mięliśmy coś około 7 sprawdzianów (nie za fajnie) Lód przesłodki <3
Lód jak prawdziwy, wyszedł rewelacyjnie :) U mnie jeszcze nigdy nie było dzieciaków po cukierki... Najwidoczniej jeszcze Halloween jest mało popularne w mojej dzielnicy :)
Dwa sprawdziany jednego dnia? Norma. Ale kolokwia w soboty?! Dziwny masz wydział :P U nas są normalnie na zajęciach :) Chodzą za mną lody ostatnio, tego Twojego chętnie bym zjadła... Chyba w końcu zainwestuję w jakimś sklepie spożywczym ;)
Jaki czad, świetnie to wygląda *o* No,u mnie to norma- 2 sprawdziany z ciągu dnia, a w pierwszej gimnazjum zdarzyło się nawet, że dwa razyw sobotę musiałam isc do szkoły XD
Wszędzie na pierwszym roku masz matmę i fizę, na jaki kierunek byś nie poszła na PG. Na drugim roku (a czasem nawet drugim semestrze) wchodzą przedmioty kierunkowe i dopiero wtedy zaczyna się tak naprawdę to, czego będziesz się uczyć następne kilka lat, a później w tym pracować ;) Więc nawet jeśli teraz myślisz, że to nie to, o co Ci chodziło, za rok może się okazać, że trafiłaś idealnie :) Choć mi akurat podobało się od samego początku, głównie dlatego, że nareszcie byłam wolna od biologii i mogłam się skupić na cyferkach ;)
Wyglądają prawie tak samo jak moje ulubione lody ^^ Serio, to dziwne że masz kolokwia w soboty, aczkolwiek mój chłopak na ug ma tak samo, wykładowcy mogą robić co chcą - koło w sobotę o 14? Czemu nie. Ja tam póki co jestem na II roku i jest całkiem spoko, choć nie zawsze uśmiecha mi się wieczorami programować, zwłaszcza kiedy jest coś trudnego XD
hahah dzieciaki do mojej klatki nawet nie wchodzą, bo sąsiedzi sobie nie życzą (wyganiają dzieci o.O) :C Ja jestem w technikum i w tamtym tygodniu mięliśmy coś około 7 sprawdzianów (nie za fajnie) Lód przesłodki <3
OdpowiedzUsuńŚwietny jak zwykle :) Nie mam cukierków, bo wszystkie są dla mnie *^* XD
OdpowiedzUsuńLód jak prawdziwy, wyszedł rewelacyjnie :) U mnie jeszcze nigdy nie było dzieciaków po cukierki... Najwidoczniej jeszcze Halloween jest mało popularne w mojej dzielnicy :)
OdpowiedzUsuńDwa sprawdziany jednego dnia? Norma. Ale kolokwia w soboty?! Dziwny masz wydział :P U nas są normalnie na zajęciach :)
OdpowiedzUsuńChodzą za mną lody ostatnio, tego Twojego chętnie bym zjadła... Chyba w końcu zainwestuję w jakimś sklepie spożywczym ;)
Jaki czad, świetnie to wygląda *o*
OdpowiedzUsuńNo,u mnie to norma- 2 sprawdziany z ciągu dnia, a w pierwszej gimnazjum zdarzyło się nawet, że dwa razyw sobotę musiałam isc do szkoły XD
Ja na szczęście do studenckiego życia mam bardzo daleko^^A lód uroczy♥♥
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńSłodka biżuteria ;)
OdpowiedzUsuńsuuuper <3
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńNie; mnie chyba nikt nie odwiedzi :(
OdpowiedzUsuńjaka śliczność <3 jadłabym :3 ojojoj ale fajnie :>
OdpowiedzUsuńciacha mam ale tylko dla mnie i przyjaciółek hahah :D wpierniczamy!
Pysznie! :)
OdpowiedzUsuńCudowności *_* ha, u mnie bylo jakies gimbazjum, dobra babcia cos im dala xd
OdpowiedzUsuńGenialny lód! :D Strasznie realistyczny :D
OdpowiedzUsuńHalloween? Nigdy.
Aż zachciało mi się zjeść loda.:-)
OdpowiedzUsuńUrocze :*
OdpowiedzUsuńWszędzie na pierwszym roku masz matmę i fizę, na jaki kierunek byś nie poszła na PG. Na drugim roku (a czasem nawet drugim semestrze) wchodzą przedmioty kierunkowe i dopiero wtedy zaczyna się tak naprawdę to, czego będziesz się uczyć następne kilka lat, a później w tym pracować ;) Więc nawet jeśli teraz myślisz, że to nie to, o co Ci chodziło, za rok może się okazać, że trafiłaś idealnie :)
OdpowiedzUsuńChoć mi akurat podobało się od samego początku, głównie dlatego, że nareszcie byłam wolna od biologii i mogłam się skupić na cyferkach ;)
Wyglądają prawie tak samo jak moje ulubione lody ^^ Serio, to dziwne że masz kolokwia w soboty, aczkolwiek mój chłopak na ug ma tak samo, wykładowcy mogą robić co chcą - koło w sobotę o 14? Czemu nie. Ja tam póki co jestem na II roku i jest całkiem spoko, choć nie zawsze uśmiecha mi się wieczorami programować, zwłaszcza kiedy jest coś trudnego XD
OdpowiedzUsuńAle piękny wyrób!
OdpowiedzUsuńŚwietny lód. :D
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :3
OdpowiedzUsuńW soboty? O nie chyba bym ich tam powybijala :-D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńsoelliee.blogspot.com
Świetny jest! :)
OdpowiedzUsuńEkstra ci wyszedl!bardzo apetycznie;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń